Spowiedź to sakrament Bożego Miłosierdzia, więc warto poświęcić czas, aby się do niej dobrze przygotować. Pamiętajmy, że w trakcie spowiedzi, powinno się powiedzieć spowiednikowi nie tylko nazwę naszego przewinienia-grzechu, ale również powiedzieć jakie uczucia nami kierowały, oraz okoliczności w których miał miejsce dany grzech (to może wpływać łagodząco na ocenę realną czynu).
Np. Nie byłem/łam w niedzielę na Mszy św., to spowiednikowi niewiele powie. Ale gdy powiemy: nie byłem/łam na Mszy św., bo mi się nie chciało lub bo byłem bardzo zmęczony, lub byłem chory, to pozwoli spowiednikowi w zrozumieniu problemu i udzieleniu nam właściwej wskazówki i pomocy.
Rachunek sumienia opracowany został na podstawie wskazań polskiej Szkoły dla Spowiedników.
Przygotowując się do spowiedzi dobrze jest przeanalizować nasze relacje: z Panem Bogiem, z bliźnimi i z samym sobą.
Moja relacja z Bogiem Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem… (Mt 22,37)
- Czy wiara w Chrystusa ma wpływ na moje życie osobiste?
- Czy znajduję czas na codzienną modlitwę?
- Czy świętuję niedzielę?
- Czy praca, rozrywka (czyli sprawy dnia codziennego) nie przesłaniają mi Boga?
- Czy potrafię z odwagą wyznać swoją chrześcijańską wiarę?
- Czy pogłębiam swoją wiedzę religijną?
Moja relacja z bliźnimi Będziesz miłował bliźniego swego… (Mt 22,39)
- Czy praca nie jest ważniejsza od mojej rodziny?
- Czy dbam o swoją rodzinę?
- Czy nie zasmucam i nie krzywdzę moim postępowaniem członków swojej rodziny?
- Czy używam antykoncepcji?
- Czy dobrze wykonuję swoją pracę, czy nie ulegam lenistwu?
- Czy nie oszukuję?
- Czy nie marnuję czasu na niepotrzebne zajęcia, lub przez lenistwo?
- Czy troszczę się o potrzebujących, którzy są wokół mnie?
- Czy potrafię przebaczać?
- Czy nie kłamię, nie obmawiam, nie oczerniam bliźniego, nie narzekam na innych?
- Czy nie zazdroszczę?
- Czy mając okazję do czynienia dobra nie zaniedbuję go?
Moja relacja z samym sobą (Będziesz miłował… samego siebie (Mt 22,39))
- Czy nie panuje we mnie pych i egoizm?
- Czy nie jestem nazbyt przywiązany/a do dóbr doczesnych – pieniędzy, wygód, rzeczy, ubiorów?
- Czy nie grzeszę łakomstwem?
- Czy mam nałogi?
- Czy nie nadużywam alkoholu?
- Czy umiejętnie i właściwie korzystam ze środków masowego przekazu (telewizji, internetu)?
- Czy zachowuję czystość w czynach, myślach, słowach, spojrzeniach,?
- Czy potrafię Bogu dziękować za to, kim jestem?
- Czy akceptuję siebie ze swoimi ograniczeniami?
- Czy dbam o swój rozwój kulturalny, intelektualny, duchowy?
Pamiętajmy też o modlitwie i wyciszeniu przed i po spowiedzi.
Modlitwa przed spowiedzią
Panie Jezu, chcę Ci wyznać z całą szczerością wszystkie moje grzechy. Dlatego proszę Cię, daj mi Twego Ducha, aby oświecił moje serce i rozum, bym przypomniał sobie wszystko zło, jakiego się dopuściłem od ostatniej spowiedzi świętej w moich słowach, myślach, uczynkach i zaniedbaniach.
Modlitwa po spowiedzi – postanowienie poprawy
Panie Boże, który odnowiłeś nas na podobieństwo swojego Syna, spraw, abyśmy doznawszy miłosierdzia, świadczyli wśród świata o Twojej miłości. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Przyrzekam mój Jezu, że uczynię wszystko, bym Cię nie zasmucił grzechami. Duchu Święty, dopomóż mi, bym zachował czystą duszę i unikał grzechu. Amen.