Historia Prowincji

SZKIC HISTORYCZNY PROWINCJI MATKI BOŻEJ ANIELSKIEJ

ZAKONU BRACI MNIEJSZYCH W POLSCE

I. W OKRESIE I RZECZYPOSPOLITEJ

Początki

Pierwszymi zwolennikami „ściślejszej obserwancji”, czyli reformatami, byli w Polsce zakonnicy „regularnej obserwancji” (bernardyni). Jednym z nich był o. Gabriel z Gródka (Grodecki). Początkowo nosił się on z zamiarem pozyskania całej prowincji bernardyńskiej dla reformy. Gdy tego nie udało się przeprowadzić, przystąpił do zakładania własnych klasztor6w: w Pińczowie (1605), w Ołomuńcu na Morawach (1607) i w Gliwicach na Śląsku (1611), gdzie też założył nowicjat. Zmarł w roku 1619.

W 1621 r. przybył do Polski o. Aleksander z Padwy (Patavinus), mianowany przez papieża Grzegorza XV komisarzem apostolskim dla założenia franciszkańskiej „ściślejszej obserwancji”. W czasie kapituły w Zakliczynie n. Dunajcem, dnia 3 VI 1623 r., o. Aleksander założył dwie kustodie (prowincje w początkowym okresie): małopolską p.w. Matki Bożej Anielskiej oraz wielkopolską p.w. św. Antoniego. Do kustodii małopolskiej weszły wtedy trzy klasztory: w Gliwicach, Zakliczynie i Wieliczce. W latach 1624 – 1633 przyjętych zostało siedem dalszych fundacji: w Bieczu, Krakowie, Solcu (nad Wisłą), Kazimierzu, Przemyślu, Lwowie i Stopnicy.

Dnia 12 V 1639 r. papież Urban VIII podniósł te kustodie do godności prowincji.

Sposób życia i apostolstwo

Reformaci posiadali własne prawo partykularne (statuty), pewną autonomię i własne struktury administracyjne (klasztory, prowincje). Z obserwantami tworzyli jeden zakon: wspólnie gromadzili się na kapitułach generalnych i mieli tego samego ministra generalnego. Przyjmowali surowszą interpretację Reguły franciszkańskiej w kwestii ubóstwa. Rozwijali działalność duszpasterską przez sprawowanie sakramentów oraz głoszenie Słowa Bożego. Wielu innowiercom pomagali w pojednaniu się z Kościołem. W tej pracy wyróżniali się o. Bonawentura Dzierżanowski (+ 1649) i o. Franciszek Rychłowski (+ 1673).

Zniszczenia i odbudowa

Okres „potopu” w latach 1655 – 1660 spowodował dewastację wszystkich klasztorów prowincji małopolskiej. Zniszczeniu uległ także główny dom w Krakowie (na Garbarach), spalony w 1655 r. z nakazu Stefana Czarnieckiego, dowódcy wojsk polskich, w czasie oblężenia szwedzkiego. W Przemyślu, Stopnicy i Solcu żołnierze Jerzego Rakoczego (siedmiogrodzcy) wymordowali zakonników.

W roku 1655 prowincja przyjęła placówkę na Górze świętej Anny (na Opolszczyźnie, poza ówczesnymi granicami Polski), gdzie nieco później powstała kalwaria.

Po okresie zniszczeń, w latach 1660 – 1700 prowincja, z pomocą dobroczyńców, przystąpiła do naprawiania zniszczeń. Przyjęła także nowe fundacje: w Lublinie, Sandomierzu, Zamościu, Pińczowie, Kętach i Jarosławiu. Na początku XVIII w. w 17 klasztorach prowincji małopolskiej mieszkało około 300 zakonników.

W ciągu następnych 40 lat przyjęto pięć nowych placówek, mianowicie w Rzeszowie, Rawie Ruskiej, Sądowej Wiszni, Chełmie i Pilicy. W roku 1745 prowincja liczyła 484 braci w 22 klasztorach.

Własny styl architektoniczny

W drugiej połowie XVII w. został wypracowany własny styl budowania obiektów dla braci „ściślejszej obserwancji”. Świątynie były nieduże, jednonawowe, przeważnie bez kaplic, bez wież. Wznoszono je w stylu panującego wówczas baroku, ale wyróżniały się prostotą ozdób. W ołtarzu głównym umieszczano figurę Chrystusa Ukrzyżowanego. Obudowa wszystkich ołtarzy była w kolorze ciemnobrązowym. Przed kościołami w XVIII wieku stawiano kapliczki Drogi Krzyżowej, a następnie także figury Matki Bożej Niepokalanej.

Podział prowincji

Wielu dobrodziejów i fundatorów proponowało, aby także na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej (Wołyń, Podole) mogły powstać klasztory „ściślejszej obserwancji”. Dlatego w roku 1746 wydzielono z prowincji małopolskiej cztery klasztory: we Lwowie, Chełmie, Rawie Ruskiej i Sądowej Wiszni, tworząc z nich kustodę ruską p.w. Matki Bożej Bolesnej. W ciągu kilkunastu lat kustodia ta objęła dalsze placówki: w Złoczowie, Dederkałach, Bukaczowcach, Kryłowie i Żorniszczach.

W roku 1763 papież Klemens XIII podniósł kustodię do rzędu prowincji. Była to czwarta w Polsce prowincja Braci Mniejszych Reformat6w. Według statystyk z roku 1773 w 60 klasztorach czterech prowincji (małopolskiej, wielkopolskiej, pruskiej i ruskiej) było 1345 zakonników, z czego w 18 klasztorach prowincji małopolskiej mieszkało 438 braci.

Praca i duch modlitwy

Reformaci prowadzili życie klasztorne. Znaczną część dnia poświęcali modlitwie, liturgii, sprawowaniu sakramentów. Rozwijali kult Męki Pańskiej, Matki Najświętszej oraz świętych, zwłaszcza Franciszka z Asyżu, Antoniego z Padwy, Piotra z Alkantary. Przy swoich kościołach tworzyli wspólnoty Trzeciego Zakonu, skupiające przedstawicieli różnych warstw społecznych. Innych bractw nie prowadzili.

Wybitniejsi zakonnicy

O. Hipolit Łowicjan (+ 1642), był kaznodzieją i spowiednikiem, napisał dziełko „Robak złego sumienia” (wydane anonimowo w Krakowie ok. 1648 r.), w którym poddaje krytyce współczesne sobie stosunki społeczne i jako środek zaradczy wskazuje na potrzebę uformowania prawego sumienia.

O. Chryzostom Dobrosielski (+ 1676), pozostawił po sobie dzieło „Summa asceticae et mysticae theologiae” (Kraków 1655), które jest pierwszym systematycznym wykładem teologii duchowości.

O. Antoni Węgrzynowicz (+ 1721), był kaznodzieją, teologiem, zwłaszcza w dziedzinie mariologii, autorem traktatów naukowych i kazań, amatorsko zajmował się także malarstwem artystycznym i rytownictwem. Pełnił obowiązki w administracji prowincji, był m.in. ministrem prowincjalnym (1701 – 1704, 1710 1713).

O. Sebastian Wolicki (+ 1732), służył najpierw w wojsku u boku króla Jana Kazimierza. W 27 roku życia został zakonnikiem, później kapłanem. Był spowiednikiem i kierownikiem duchowym, magistrem nowicjatu w Wieliczce oraz gwardianem w kilku klasztorach. W podziemiach kościoła w Krakowie znajdują się jego dobrze zachowane zwłoki. Cieszył się opinią świątobliwego zakonnika.

O. Elekt Owaniszewski (+ 1741), jest autorem książeczki do rozmyślania (według metody św. Piotra z Alkantary) pt. „Głos synogarlicy, to jest nabożne duszy chrześcijańskiej rozmyślania” pierwsze wydanie ukazało się we Lwowie w 1735 r. Książeczka cieszyła się dużą popularnością, do roku 1900 miała 20 wydań.

O. Bonifacy del Degano (+ 1783) był Włochem, ale do zakonu wstąpił w prowincji małopolskiej. W latach 1738 – 1744 działał w Petersburgu, jako misjonarz apostolski. Po powrocie przebywał głównie w Kętach, Gliwicach i na Górze Świętej Anny, prowadząc katechezy dla ludności innowierczej, pragnącej przejść na wyznanie katolickie.

Bracia zakonni obok pomocniczej pracy w klasztorach, pozostawili po sobie dzieła swoich rąk, jako stolarze, snycerze, zegarmistrzowie. Spośród nich godni odnotowania są: Marek Różykowicz (+ 1713), Urban Kitowicz (+ 1714), Modest Gronalewicz (+ 1733), Klemens Czechowicz (+ 1752), Joachim Gutowicz (+ 1767), Efrem Karecki (+ 1775). Br. Fidelis Szpak (+ 1702) był towarzyszem podróży prowincjała o. Franciszka Rychłowskiego, miał opinię wzorowego i świątobliwego zakonnika. Br. Apolinary Wieczorkiewicz (+ 1728) zasłużył się w dziedzinie medycyny ludowej. Napisał anonimowo kilka książek z tej materii, wśród nich „Vademecum medicum, to jest krótkie i doświadczone sposoby chorób rozmaitych” (6 wydań w latach 1721 – 1789).

II. W OKRESIE NARODOWEJ NIEWOLI

Prowincja galicyjska

Od pierwszego rozbioru Polski wydarzenia polityczne powodowały zmiany struktur prowincji. Na terenie Galicji znalazło się 8 domów prowincji małopolskiej (w Bieczu, Jarosławiu, Kętach, Przemyślu, Rzeszowie, Wieliczce, Zakliczynie i Zamościu). Ponieważ zabronione zostały kontakty z przełożonymi zakonnymi innych terenów państwowych (a więc z prowincjałem, mieszkającym w Krakowie i ministrem generalnym rezydującym w Rzymie), dlatego w roku 1785 wymienione klasztory musiały połączyć się z klasztorami prowincji ruskiej w Galicji (w Bukaczowcach, Kryłowie, Lwowie, Rawie Ruskiej, Sadowej Wiszni i Złoczowie). Utworzyły prowincję galicyjską p.w. Matki Bożej Bolesnej. W wyniku kasat rządu wiedeńskiego w latach 1783 – 1807 usunięto zakonnik6w ze Lwowa, Rzeszowa, Złoczowa, Zamościa, Bukaczowców i Kryłowa.

Prowincja małopolska

Prowincja małopolska w roku 1810 utraciła dwa klasztory (Gliwice, Góra Świętej Anny), skasowane przez rząd pruski.

Po utworzeniu w roku 1815 Królestwa Polskiego, na jego terenie znalazły się klasztory: w Sandomierzu, Chełmie, Kazimierzu, Lublinie, Pilicy, Pińczowie, Solcu i Stopnicy. Ponadto do tej prowincji należał klasztor w Krakowie, będący w Rzeczypospolitej Krakowskiej. W roku 1820 zakonnicy zostali usunięci z Lublina, natomiast w roku 1856 prowincja objęła klasztor pocysterski w Jędrzejowie, zaś w roku 1860 klasztor pokamedulski w Rytwianach. W roku 1861 w dziesięciu klasztorach przebywało 146 zakonników.

Przejawy działalności

Obok dawnych, tradycyjnych form działalności, wytworzyły się nowe, wynikłe z potrzeb czasu. Kapłani byli kierowani, na propozycje biskupów, do pracy duszpasterskiej w parafiach, w charakterze pomocników proboszczów lub zastępców. Przeprowadzali też misje ludowe, między innymi z okazji Roku Jubileuszowego 1826.

Około polowy XIX w. zaczęło się odnawiać tercjarstwo, podupadłe pod koniec XVIII w. W roku 1859 prowincjał o. Konrad Piramowicz wydał szczegółowe dyrektywy dotyczące prowadzenia Trzeciego Zakonu.

Pracowali także poza granicami kraju: o. Antoni Kaczorkiewicz (+ 1839) w latach 1824 – 1826 przebywał w Rzymie jako penitencjarz apostolski w bazylice św. Jana na Lateranie. Na misje do Chin udał się w roku 1781 o. Romuald Kocielski. Przez jakiś czas przebywał na dworze cesarskim w Pekinie, a następnie w prowincji Szensi – Szansi. Zmarł 28 IX 1791 r. W Kustodii Ziemi Świętej przez trzy lata (1788 – 1791) przebywał o. Józef Drohojowski (+ 1811), w tym czasie pełnił służbę przy Bożym Grobie, należał do dyskretorium (rady Kustosza Ziemi Świętej), był gwardianem w Larnace i wice prefektem misji na Cyprze. W Konstantynopolu apostołowali m.in.: o. Maurycy Pigner (1783 – 1808) i o. Manswet Aulich (1831 – 1843, 1856 – 1859). W Górnym Egipcie przez 20 lat (1790 – 1810) był misjonarzem o. Prosper Burzyński. W roku 1798 spotkał się z legionistami polskimi walczącymi u boku Napoleona, przez jakiś czas służył im jako kapelan i tłumacz.

Współbrat biskupem sandomierskim

Był nim wspomniany wyżej o. Prosper Adam Burzyński; nominację otrzymał 23 VIII 1819 r., sakrę biskupią przyjął w kościele św. Antoniego w Warszawie z rąk abpa Szczepana Hołowczyca, ordynariusza warszawskiego (20 II 1820). Przez 10 lat kierował diecezją sandomierską. Założył seminarium duchowne, powołał kapitułę i konsystorz, dbał o konserwację kościołów i potrzeby ubogich. Zmarł 9 IX 1830 r. w Sandomierzu.

Represje po powstaniu styczniowym

Na ogólną liczbę 128 zakonników, należących w roku 1861 do prowincji małopolskiej, około 50 było w mniejszym lub większym stopniu zaangażowanych w powstaniu styczniowym. Brali udział w nabożeństwach i manifestacjach patriotycznych, w kazaniach zagrzewali ducha narodowego, szli w szeregi powstańcze.

Jednym z nich był o. Antoni Majewski, który został zabity dnia 18 III 1863 r. przez żołnierzy rosyjskich, gdy po bitwie pod Grochowiskami zaopatrywał rannych powstańców sakramentami świętymi. Liczył zaledwie 26 lat życia.

Po stłumieniu powstania styczniowego władze carskie przystąpiły do reformy zakonów w Królestwie Kongresowym. Gdy idzie o prowincję małopolską, z powodu małej liczby zakonników od razu zlikwidowano 2 klasztory: w Sandomierzu i Rytwianach pod zarzutem czynnego udziału w powstaniu – również 2 klasztory (w Chełmie i Solcu); klasztory w Pilicy, Pińczowie, Stopnicy i Jędrzejowie pozostawiono jako tzw. etatowe czyli zbiorcze, do których skierowano zakonników ze skasowanych klasztorów, wreszcie klasztor w Kazimierzu zaliczono do nieetatowych (skasowano później). Jedynie klasztor w Krakowie nie został dotknięty represjami, ponieważ do roku 1846 leżał na terenie Rzeczypospolitej Krakowskiej, a następnie znalazł się w Galicji; w roku 1865 został przyłączony do prowincji galicyjskiej Matki Bożej Bolesnej.

Prowincja żyje w zakonnikach

Przebywanie w klasztorach etatowych można porównać do internowania. Zakonnicy byli inwigilowani, nie mogli rozwijać działalności, na wyjście z klasztoru potrzebowali pozwolenia władz świeckich. Nic przeto dziwnego, że gdy nadarzała się okazja, przechodzili do duszpasterstwa parafialnego, wyjeżdżali też poza granice Królestwa. Niektórzy uchodzili z tych terenów, by uniknąć represji ze strony władz carskich.

O. Stefan Brzozowski (+ 1890), uszedł z Królestwa jeszcze w roku 1843, zagrożony zesłaniem na Syberię, schronił się w Piekarach Śląskich, a następnie na Górze Świętej Anny i rozwijał działalność religijno-społeczną, był apostołem trzeźwości i duszpasterzem katolickiej ludności Śląska, przyczynił się do szerzenia Trzeciego Zakonu. Ostatnie lata spędził w Wieliczce i Krakowie.

O. Konrad Piramowicz (+1896), wybitny kaznodzieja (m.in. głosił kazania w katedrze sandomierskiej) i prowincjał (1857 – 1860), od roku 1862 działał poza Polską, na propozycję księcia Władysława Czartoryskiego został duszpasterzem polskich emigrantów w Adampolu i Stambule; przez krótki czas pracował w Kustodii Ziemi Świętej, przebywał też w Rzymie, Wiedniu i Bukareszcie. W Rzymie przebywał z okazji wyboru w roku 1862 na definitora generalnego.

Br. Laurenty Pięta (+ 1897), przez całe życie zakonne był związany z klasztorem w Krakowie, gdzie odbywał nowicjat (1846 – 1847) i gdzie pełnił obowiązki furtiana i kwestarza. W latach 1873 i 1881 odbył pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Jej owocem były wspomnienia wydane drukiem (Podróż dwukrotna do Ziemi Świętej, Jeruzalem i Rzym, Kraków 1887). Książkę tę rozdawał w czasie wędrówek kwestarskich, przyczyniając się do zainteresowania wśród prostych ludzi Ojczyzną Chrystusa i budząc chęć poznania świata.

O. Jukundyn Bielak (+1900), we wrześniu 1861 r. musiał opuścić granice Królestwa, gdyż za działalność patriotyczną groziło mu aresztowanie. Ponad 30 lat (do 1895) pracował w Kustodii Ziemi Świętej. Obok innych obowiązków (archiwisty i notariusza w sekretariacie Kustodii), wiele czasu poświęcał polskim pielgrzymom i emigrantom. Upowszechnił w polskim społeczeństwie sprawy Ziemi Świętej poprzez prasową korespondencję.

Trzeba jeszcze wymienić o. Romana Jarzeńskiego (+ 1920), ostatniego zakonnika reformackiego z prowincji małopolskiej Matki Bożej Anielskiej. Przez prawie 60 lat był świadkiem upadku życia zakonnego w Królestwie Kongresowym i prześladowania zakonników, ale doczekał się odzyskania niepodległości Ojczyzny i odrodzenia prowincji zakonnej. Ostatnie lata spędził w klasztorze etatowym we Włocławku (należącym do prowincji pruskiej p.w. Wniebowzięcia NMP), który na rok przed jego śmiercią przyłączono do prowincji Matki Bożej Anielskiej.

W Galicji na przełomie stuleci

Podczas gdy pod zaborem rosyjskim (w Królestwie) i pruskim Zakon istniał jeszcze szczątkowo w klasztorach skazanych na wymarcie, w Galicji, czyli na ziemiach zaboru austriackiego, było inaczej. W drugiej połowie XIX w. Zakon się odradzał. Duży wpływ na to miała wizyta ministra generalnego o. Bernardyna Dal Vago (w dokumentach występuje, od miejsca pochodzenia, jako Bernardyn de Portu. Romatino) w latach 1882 i 1884. Do reformy przyczynili się także prowincjałowie.

Mówiąc o zakonie, trzeba przypomnieć o istniejących w nim podziałach. „Ordo Fratrum Minorum” (Zakon Braci Mniejszych) dzielił się na 4 rodziny, z których w Polsce (w Galicji) istniały dwie: prowincja Braci Mniejszych Obserwantów (w Polsce zwanych bernardynami) p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP oraz prowincja Braci Mniejszych Reformatów p.w. Matki Bożej Bolesnej. Poza Polską istnieli jeszcze dyskalceaci (bosi) i rekolekci. Wszyscy mieli nad sobą jednego przełożonego generalnego i odbywali wspólne kapituły generalne. Mieli jednak odrębne prawo własne. Ta odrębność przejawiała się w życiu i zwyczajach poszczególnych prowincji.

W roku 1897 papież Leon XIII wydał konstytucję apostolską „Felicitate ąuadam”, mocą której zniósł odrębności w Zakonie. Chciał bowiem, aby ten zakon franciszkański, w tym czasie najliczniejszy spośród wszystkich rodzin zakonnych, był mocny wewnętrzną jednością. Papież przywrócił pierwotną nazwę zakonu, nadaną przez św. Franciszka: Zakon Braci Mniejszych (Ordo Fratrum Minorum – OFM), zakazując równocześnie powrotu do nazw „obserwanci”, „reformaci”.

Chociaż konstytucja apostolska nie nakazywała łączenia prowincji (obserwantów, reformatów), które miały klasztory na tym samym terenie, władze centralne Zakonu dość szybko (niektórzy mówili: pochopnie) doprowadziły do reorganizacji takich prowincji. W ten sposób w roku 1899 z połączenia dwóch prowincji: byłych obserwantów Niepokalanego Poczęcia i byłych reformatów MB Bolesnej – powstała jedna prowincja w Galicji p. w. Niepokalanego Poczęcia NMP. Liczyła ona 28 klasztorów (17 obserwanckich i 11 reformackich) oraz 325 zakonników (z tego byłych reformatów 151).

Zjednoczona prowincja Braci Mniejszych pracowała owocnie na wielu odcinkach. Przy wszystkich klasztorach rozwijał się Trzeci Zakon, Pobożne Stowarzyszenie św. Antoniego z Padwy (pierwszy ośrodek powstał 1 VII 1894 r. przy kościele św. Kazimierza w Krakowie), Stowarzyszenie Drogi Krzyżowej i inne. Kapłani nauczali religii w szkołach niemal we wszystkich miejscowościach, gdzie znajdowały się klasztory. Byli spowiednikami sióstr zakonnych. Pomagali proboszczom. Rozwijali działalność misyjno-rekolekcyjną. Po ukazie tolerancyjnym cara Mikołaja II (1905) grupa 24 kapłanów w czasie od 1906 – 1908 r. przeprowadziła 114 misji i 12 rekolekcji na terenie Królestwa Kongresowego i Cesarstwa Rosyjskiego.

Dnia 14 11 1902 r. w prowincji został utworzony Komisariat Ziemi Świętej. Pierwszym Komisarzem Ziemi Świętej był o. Joachim Maciejczyk (1902 – 1911), który rezydował we Lwowie, krótko w klasztorze św. Andrzeja, od września 1902 r. zaś w klasztorze Świętej Rodziny. Wice komisarzem był o. Zygmunt Janicki, który mieszkał w klasztorze św. Kazimierza w Krakowie i tam zostały umieszczone niektóre biura Komisariatu, jak siedziba Dzieła Pomocy Ziemi Świętej (zw. częściej Armią Krzyża Świętego), czy redakcja czasopisma „Głos Ziemi Świętej” (wychodziło w latach 1906 – 1939, z wyjątkiem lat 1921 -1928). Z Krakowa wyruszały trzy wielkie pielgrzymki do Ziemi Świętej, zorganizowane przez Komisariat w latach 1907, 1909 i 1914.

W roku 1911 Stolica Apostolska wyraziła zgodę na rozgraniczenie prowincji galicyjskiej Braci Mniejszych na dwie, w granicach sprzed 1899 r. Dekret Kongregacji dla Spraw Zakonnych wyraźnie zaznaczał, że nowe rozgraniczenie prowincji nie narusza postanowień konstytucji apostolskiej „Felicitate quadam” Leona XIII, również gdy idzie o zakaz powrotu do nazw: obserwanci, reformaci.

Galicyjska prowincja byłych obserwantów pozostała przy nazwie „Niepokalanego Poczęcia”, natomiast dla prowincji dawnych reformat6w przywrócono tytuł „Matki Bożej Anielskiej”. W ten sposób nawiązano do wcześniej powstałej prowincji, do której należała większość klasztorów aktualnie wchodzących w skład obecnej prowincji.

III. PROWINCJA W LATACH 1911 – 1939

Rozwój

W roku 1911 do prowincji Matki Bożej Anielskiej należało 120 zakonników (56 kapłanów, 53 braci i 11 kleryków), którzy mieszkali w 10 klasztorach (Biecz, Jarosław, Kęty, Kraków, Lwów, Przemyśl, Rawa Ruska, Sądowa Wisznia, Wieliczka i Zakliczyn) Do prowincji należały też dwie ekspozytury parafialne przyjęte w roku 1909: w Kleparowie pod Lwowem oraz w Bronowicach Wielkich k. Krakowa.

Na pierwszym posiedzeniu definitorium, 11 VII 1911 r., pod przewodnictwem prowincjała o. Joachima Maciejczyka, podjęto uchwałę założenia kolegium serafickiego, czyli niższego seminarium. Powstało ono we Lwowie w 1913 r. i przez około 25 lat istnienia (do 1939) zapewniało dobór kandydatów do kapłaństwa w Prowincji.

Za następnego prowincjała o. Zygmunta Janickiego (1914 – 1924) przypadły lata I wojny światowej, a potem wojny bolszewickiej. Mimo destabilizacji życia klasztornego i braków personalnych (ponad 30 zakonników powołano do wojska, z czego pięciu zginęło a niektórzy później wystąpili z zakonu), prowincja obejmowała klasztory, skasowane przez władze rosyjskie po roku 1864. Były to klasztory należące do prowincji małopolskiej: w Pilicy (1915), Stopnicy (1916), Kazimierzu i Pińczowie (1928) oraz Chełmie (1936), z dawnej prowincji pruskiej klasztor we Włocławku (1919) i wielkopolskiej: w Koninie (1919) i Brzezinach (1921).

W roku 1933 w Dursztynie k. Nowego Targu wybudowano dom wypoczynkowy dla zakonników; w styczniu 1939 r. podjęto duszpasterstwo przy miejscowym kościele. W roku 1936 powstała placówka duszpasterska na osiedlu krakowskim Azory (w roku 1940 powstanie tu parafia).

W roku 1939, na krótko przed wybuchem wojny, do Prowincji należało 201 zakonnik6w, z tego 74 kapłanów, 61 braci profesów i 33 kleryków, pozostali to nowicjusze i tzw. bracia tercjarze. W skład prowincji wchodziły następujące placówki: Biecz, Brzeziny, Dursztyn, Jarosław, Kazimierz, Kęty, Konin, Kraków, Kraków-Azory, Kraków-Bronowice, Lwów, Pilica, Pińczów, Przemyśl, Rawa Ruska, Sądowa Wisznia, Stopnica, Wieliczka, Włocławek, Zakliczyn.

Dom nowicjacki mieścił się najpierw w Wieliczce, od 1934 roku w Pilicy. Przez pewien czas nowicjat dla braci był w Kętach. Formacja dla kandydatów do kapłaństwa odbywała się w Krakowie. Od roku 1911 krótko tu prowadzono własne studium, potem klerycy uczęszczali do Seminarium Braci Mniejszych Konwentualnych, a niektóre roczniki w zakonnej prowincji weneckiej względnie turyńskiej (Fulda), w WSD w Przemyślu lub na Wydziale Teologicznym UJ. W roku 1933 założono własne Studium Teologiczne im. św. Bonawentury, które w roku 1934 przeniesiono z Krakowa do Wieliczki.

Przejawy działalności

W kościołach sprawowano zwyczajne duszpasterstwo (msze św., spowiedź, głoszenie Słowa Bożego, nabożeństwa „franciszkańskie”). Tylko przy trzech kościołach była tzw. ekspozytura (samodzielny ośrodek, wyłączony z macierzystej parafii). Ekspozytura była: w Kleparowie k. Lwowa (od 1909 do 1938 r.), w Bronowicach Wielkich (od 1909 r.) i w Dursztynie (od 1939 roku, tu już nie stosowano nazwy „ekspozytura”, lecz „filia”). Kapłani natomiast bardzo często pomagali okolicznym parafiom.

Bywali też prefektami szkolnymi (katechetami). Do najwybitniejszych należeli: o. Benedykt Pysz (+ 1919), o. Teofil Niedzielski (+ 1927) i o. Seweryn Oleksy (+ 1938).

Wybitnymi kaznodziejami i misjonarzami ludowymi byli: o. Zygmunt Janicki (+ 1929), o. Kamil Manik (+ 1932), o. Witalis Kapuśnik (+ 1939), o. Jan Malicki (+1948), o. Walenty Starmach (+1948), o. Ireneusz Kmiecik (+1958), o. Patrycy Antosz (+ 1966), o. Stanisław Stoch (+ 1966).

Ojcowie byli spowiednikami sióstr zakonnych. W Zakliczynie pełnili obowiązek kapelanów sióstr Bernardynek od samego początku istnienia klasztoru (1883).

Zgodnie z charyzmatem franciszkańskim w kościołach Prowincji szerzono kult Krzyża i Męki Pańskiej. W piątki całego roku, a w Wielkim Poście codziennie, odprawiano nabożeństwo Drogi Krzyżowej z udziałem zakonników i wiernych. Kontynuowano, zaprowadzone jeszcze w XVIII wieku, tzw. piątki marcowe, odprawiane we wszystkie piątki Wielkiego Postu, wierni mogli uczestniczyć w mszach świętych, śpiewie Godzinek o Męce Pańskiej, w nabożeństwie Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali z kazaniem pasyjnym. Były to swoistego rodzaju rekolekcje (z możliwością uzyskania odpustów). Piątki Wielkiego Postu cieszyły się i nadal cieszą dużą popularnością u wiernych.

Kult Najświętszej Maryi Panny koncentrował się głównie wokół dwóch uroczystości: MB Anielskiej (2 sierpnia) oraz Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia); tę drugą uroczystość obchodzono początkowo przez oktawę, później zaś poprzedzano nowenną – zawsze z okolicznościowym kazaniem.

Wszędzie był bardzo żywy kult św. Antoniego z Padwy. Jego czciciele gromadzili się w kościołach nie tylko w samą uroczystość 13 czerwca, ale w każdy wtorek. Od połowy kwietnia była odprawiana wtorkowa nowenna z kazaniem, procesją eucharystyczną i uczczeniem relikwii.

Kult św. Ojca Franciszka skupiał się na dwóch uroczystościach: 4 października (pamiątka śmierci) i 17 września (pamiątka stygmatyzacji świętego na Alwerni). Ponadto w poniedziałki była odprawiana msza św. przy ołtarzu św. Franciszka. Czcicielami byli przede wszystkim tercjarze.

Trzeci Zakon

W omawianym okresie tercjarstwo franciszkańskie posiadało sprzyjające warunki rozwoju. Przynosiły owoce decyzje papieża Leona XIII, który pod koniec XIX stulecia polecał popierać Trzeci Zakon, widział w nim bowiem środek odrodzenia społeczeństwa. Doskonałymi okazjami do ukazywania ogółowi wiernych tercjarstwa i zachęcania do wstępowania w jego szeregi były rocznice franciszkańskie (1921 – założenia Trzeciego Zakonu, 1926 – śmierci św. Franciszka, 1931 – śmierci św. Antoniego i św. Elżbiety, patronki tercjarstwa).

Gorliwym organizatorem Trzeciego Zakonu, nie tylko w Prowincji, ale na terenie Polski, był o. Zygmunt Janicki (+1929). Zainicjował on ogólnokrajowe kongresy tercjarskie (Włocławek, wrzesień 1919; Kraków sierpień 1921), powołał do życia Radę Główną Trzeciego Zakonu i został jej pierwszym prezesem. Żywo zaangażowani w rozwoju tercjarstwa byli również: o. Anatol Pytlik (+ 1965) i o. Stanisław Stoch (+ 1966). W lipcu 1939 r. odbył się w Częstochowie Ogólnopolski Kongres Tercjarski, z okazji 700-lecia istnienia Trzeciego Zakonu w Polsce; głównym jego organizatorem był o. Anatol Pytlik.

Tercjarstwo skupiało w swoich szeregach wszystkie warstwy, najliczniejszą grupę stanowili jednak ludzie prości. Mając to na uwadze, w każdym kościele klasztornym prowadzono katechizację dorosłych i zachęcano do czytelnictwa religijnego. W salach tercjarskich, które były prawie wszędzie, odbywały się spotkania i organizowano przedstawienia teatralne.

Komisariat Ziemi Świętej

Założony został w roku 1902, od roku 1913 miał swoją siedzibę przy klasztorze św. Kazimierza w Krakowie, a od 1919 swoją działalnością objął całą Polskę. Rozwijał ożywioną działalność. W możliwy dla siebie sposób szerzył zainteresowanie ziemską ojczyzną Chrystusa: przez kazania, przez redagowanie popularnego pisma „Głos Ziemi Świętej” i inne publikacje. W porozumieniu z księżmi biskupami przekazywali ofiary pieniężne zbierane w kościołach (kolekta przy Grobie Pańskim w Wielki Piątek) na potrzeby Ziemi Świętej. Dwukrotnie: w roku 1934 i 1935 Komisariat zorganizował pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Dla duchowego i materialnego wspierania Miejsc Świętych w Palestynie Komisariat prowadził stowarzyszenie pod nazwą Armia Krzyża Świętego (Dzieło Pomocy Ziemi Świętej).

Inne stowarzyszenia franciszkańskie

Przy każdym naszym kościele zapisywano: do Stowarzyszenia Ustawicznej Drogi Krzyżowej oraz do Pobożnego Stowarzyszenia ku czci św. Antoniego. Nie miały one struktur organizacyjnych, ale zachęcały do częstszych obchodów Drogi Krzyżowej oraz do szerzenia nabożeństwa do Świętego z Padwy.

W latach 1912 – 1940 działał Mariański Związek Mszalny (z siedzibą we franciszkańskim klasztorze w Ingolstadt w Bawarii). Jego celem jest kult Maryjny oraz zamówienie raz w roku jednej mszy św. w intencji żywych i zmarłych członków Związku. Animatorem i kuratorem Związku. był o. Hipolit Dzielski (+1959).

W roku 1924 zaprowadzono w Prowincji Franciszkańską Unię Misyjną. Celem jej było wspieranie dzieł ewangelizacji misyjnej przez modlitwę i ofiarę. Moderatorami lokalnymi Unii Misyjnej byli zawsze gwardiani.

Ewangelizacja misyjna

W okresie międzywojennym były propozycje podjęcia działalności misyjnej, które jednak nie zostały zrealizowane, głównie z powodu braku kapłanów. W roku 1924 polskie poselstwo przy Stolicy Apostolskiej zwróciło się, za pośrednictwem sekretarza misji naszego Zakonu, aby Prowincja wysłała na Sachalin jednego kapłana dla duchowej posługi wśród zamieszkałych tam Polaków. Wobec niemożliwości ze strony prowincji Matki Bożej Anielskiej pracę na Sachalinie przyjęli bracia mniejsi prowincji Niepokalanego Poczęcia i owocnie pracowali w duszpasterstwie polonijnym i na polu ewangelizacyjnym wśród Japończyków. W roku 1929 o. Leonard Tatara wyraził pragnienie wyjazdu do pracy misyjnej w leprozorium na pograniczu Chin i Tybetu. Zanim dojechał do Rzymu, grupa misjonarzy już wyjechała. Nie rezygnując z pozostania misjonarzem o. Leonard zapisał się na piąty rok studium misyjnego w „Antonianum”, przygotowywał też materiały do atlasu misji franciszkańskich. W roku 1931 wrócił do Prowincji na wezwanie prowincjała.

W roku 1932 chęć wyjazdu do pracy misyjnej wyraził br. Kryspin Drążkiewicz. Został wysłany do Rzymu, by w Kolegium św. Antoniego przygotować się do pracy. Nie udało się ustalić, czy i dokąd został skierowany. W roku 1935 był już w Prowincji, a dwa lata później opuścił Zakon.

Piśmiennictwo

Spośród wielu zakonników Prowincji zwróćmy uwagę na dwóch z nich.

O. Florentyn Szczepanik (+ 1916), zapoczątkował w roku 1910 serię wydawniczą „Biblioteka Franciszkańska” i sam wydał ponad 25 tomików dotyczących świętych i duchowości franciszkańskiej (przeważnie tłumaczenia). Najważniejszą pozycją jest przekład „Pism św. Franciszka” (pierwszy krytyczny w języku polskim, Kraków 1912). W latach 1911 – 1914 wydawał „Kalendarz Franciszkański” z przeznaczeniem dla członków Trzeciego Zakonu. W roku 1912 o. Florentyn założył miesięcznik „Posłaniec Świętego Antoniego z Padwy” i był jego pierwszym redaktorem. Pismo przestało wychodzić we wrześniu 1939 r. Było organem wymienionych Stowarzyszeń i Trzeciego Zakonu.

O. Joachim Maciejczyk (+ 1923), gwardian, magister nowicjatu, prowincjał i Komisarz Ziemi Świętej, pozostawił po sobie bogatą spuściznę piśmienniczą – jest autorem licznych biogramów zakonników, napisał: „Działalność misyjna zakonu św. Franciszka Serafickiego w Ziemi Świętej”. Ma duże zasługi w porządkowaniu bibliotek klasztornych.

Godni pamięci

O. Metody Turkiewicz (+1921), był lektorem filozofii, magistrem nowicjatu, spowiednikiem i kierownikiem duchowym. W czasie epidemii tyfusu w Zakliczynie i okolicach z poświęceniem oddawał się posłudze chorym. Zmarł zarażony tą chorobą, był więc ofiarą miłości.

O. Konrad Gubarzewski (+1928), przebywał w różnych klasztorach, najdłużej w Krakowie. Był cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym, dyrektorem Trzeciego Zakonu i opiekunem ubogich.

Br. Cyryl Wojtylak (+ 1938), w Kętach pozostawił po sobie pamięć wzorowego zakonnika i kwestarza.

Br. Łukasz Orchowski (+ 1939), całe życie zakonne spędził w Krakowie gdzie był ogrodnikiem i pomocnikiem zakrystiana. Posiadał dar modlitwy; często odprawiał nabożeństwo Drogi Krzyżowej, był czcicielem Pana Jezusa Miłosiernego (czczonego w naszej kaplicy).

Br. Alojzy Kosiba (1855 – 1939), sługa Boży, kandydat na ołtarze. Do Zakonu wstąpił w roku 1878, nowicjat odbywał w Wieliczce (1879-1880) i tu pozostał do końca życia. Wykonywał różne obowiązki. Jako kwestarz nie tylko zbierał ofiary na potrzeby klasztoru, ale za pozwoleniem przełożonych rozwijał apostolstwo: uczył katechizmu i prowadził budujące rozmowy, oddziaływał świadectwem modlitwy i przykładu, odznaczał się pokorą, cierpliwością, uczynnością, o nikim źle nie mówił. Przychodził z doraźną pomocą potrzebującym. Swoją postawą i modlitwą pozyskał wiele powołań kapłańskich i zakonnych. Zmarł 4 I 1939 r. w Wieliczce. Trwa proces beatyfikacyjny.

O. Beniamin Ryziński (+ 1943), był prowincjałem (1924 – 1927), następnie wszedł do zarządu Zakonu jako definitor generalny (1927 – 1933) i prokurator (zastępca generała, 1933 – 1939). W latach 1931 – 1933 zajmował stanowisko prezesa Międzynarodowego Kolegium św. Antoniego w Rzymie (studium generalne), które w roku 1933 zostało erygowane jako uniwersytet papieski (Athenaeum Antonianum), w czym także miał udział o. Beniamin. Był wizytatorem apostolskim polskich seminariów duchownych w diecezjach północnych i wschodnich (1932) oraz wizytatorem generalnym niektórych prowincji Zakonu.

O. Serafin Piestrak (+ 1943), był magistrem nowicjatu, definitorem, spowiednikiem. Najdłużej przebywał w Wieliczce (20 lat) i Kętach (30 lat), gdzie zmarł, pozostawiając po sobie pamięć zakonnika pobożnego, umartwionego, świątobliwego i zgadzającego się z wolą Bożą wśród cierpień.

Br. Teodor Wrzesień (+ 1954), organista i znawca organów, zegarmistrz amator, był współautorem katalogu wystawy starych zegarów, urządzonej w roku 1938 przez Muzeum Narodowe w Krakowie.

IV. LATA II WOJNY ŚWIATOWFJ (1939 – 1945)

W piśmie skierowanym do swoich współbraci w przededniu wojny (30 VIII 1939) prowincjał o. Anatol Pytlik pisał: „Widmo wojny już przed nami. Z tej też przyczyny Wizytator przeznaczony do naszej Prowincji (przed kapitułą) z zagranicy przyjechać nie może. Zatem pełnijmy dalej nasze obowiązki oraz módlmy się gorąco o pokój i błogosławieństwo Boże dla naszej Ojczyzny… Niepowołani do wojska mają wytrwać na swoich posterunkach, zwłaszcza Ojcowie Przełożeni…”

Po wybuchu wojny (1 września) znaczna część zakonników, ulegając ogólnym nastrojom, opuszczała klasztor i uchodziła w kierunku wschodnim. Na skutek działań wojennych we wrześniu 1939 r. zmarło dwóch zakonników (br. Albert Kwiatkowski i o. Paweł Feczko).

Na ziemiach włączonych do Rzeszy znalazły się klasztory: w Brzezinach, Koninie, Włocławku i Kętach. Klasztory centralnej Polski weszły w skład utworzonego dnia 26 X 1939 r. tzw. Generalnego Gubernatorstwa (GG). Były to: 3 klasztory krakowskie, w Wieliczce, Bieczu, Zakliczynie, Jarosławiu, Chełmie, Kazimierzu, Stopnicy, Pińczowie i Pilicy. Klasztor w Dursztynie na Spiszu znalazł się na terenie państwa słowackiego. Wreszcie klasztory wschodnie: we Lwowie, Przemyślu, Rawie Ruskiej i Sądowej Wiszni od września 1939 do czerwca 1941 r. były pod okupacją radziecką, następnie niemiecką – w dystrykcie Galicja.

Prowincjał wykonywał swą władzę bezpośrednio nad zakonnikami w GG, klasztor w Dursztynie przekazał w opiekę prowincjałowi słowackiemu, nad pozostałymi czynił to przez swoich komisarzy. Łączność z Kurią Generalną Zakonu była utrzymywana za pośrednictwem delegata generalnego, którym został o. Bruno Böhm, z prowincji słowackiej Najświętszego Zbawiciela. Dwukrotnie, w roku 1939 i 1942, przedłużył on kadencję o. Anatola Pytlika na urzędzie ministra prowincjalnego na dalsze trzechlecia, oraz wyznaczył Zarząd Prowincji (Definitorium). W roku 1943 prowincjał otrzymał nominację delegata generalnego.

Z informacji prowincjała o. Anatola do delegata generalnego o. Brunona, przesłanej pod koniec 1939 dowiadujemy się, że: „Niższe seminarium zostało zawieszone. Z nowicjuszy przyjętych w sierpniu zostało trzech. Klerycy: szesnastu w Krakowie, dwunastu w Wieliczce, czterech we Lwowie, dwóch u rodziców, los dziesięciu nie jest znany”.

Gdy idzie o nowicjat, w roku 1940 i 1941 przyjęto razem dziesięciu kandydatów do kapłaństwa, w roku 1942 rozpoczęło nowicjat kilku braci, którzy jeszcze przed wojną zostali przyjęci. W roku 1941 władze GG zabroniły przyjmowania do zakonów i do seminariów. Klerycy kontynuowali studia w różnych klasztorach prowincji.

Z kilku klasztorów zakonnicy zostali całkowicie usunięci, z niektórych częściowo (kościół był czynny). W roku 1943 prowincja przyjęła do obsługi dawny kościół reformacki w Solcu nad Wisłą, w diecezji sandomierskiej (bez klasztoru). Z powodu trudnych warunków bytowych placówkę opuszczono w roku 1947.

W miarę swoich możliwości zakonnicy włączyli się w pomoc charytatywną. Z RGO (Radą Główną Opiekuńczą) współpracowały klasztory w Krakowie, Bieczu, Pilicy, Pińczowie, Przemyślu, Stopnicy. W kilku przypadkach dawali schronienie zagrożonym (takie Żydom). Niektórzy zakonnicy pracowali w tajnym nauczaniu młodzieży. Co najmniej połowa klasztorów współpracowała z ugrupowaniami konspiracyjnymi.

W hitlerowskich obozach koncentracyjnych doznawało kaźni 12 zakonników (nie wliczamy tu represjonowanych przez krótki czas). Z tej liczby czterech zginęło w roku 1942 w Dachau. Są to: z klasztoru we Włocławku: o. Narcyz Turchan, o. Krystyn Gondek i br. Marcin Oprządek, a z klasztoru w Chełmie Lubelskim br. Bruno Zembol. Wszyscy czterej zostali beatyfikowani 13 VI 1999 roku przez papieża Jana Pawła II w gronie 108 Męczenników.

Ofiarami terroru stalinowskiego było pięciu zakonników. Kleryk Dominik Drabczyński zginął w Katyniu (prawdopodobnie 14 V 1940 r.) O. Michał Marchiewicz został zamęczony prawdopodobnie w więzieniu lwowskim na Brygidkach (przypuszczalna data śmierci 26 XI 1940 r.). Bracia Dydak Nosidlak, Peregryn Schnerch i Ferdynand Smoleń – zginęli 25 VI 1941 r. w Rawie Ruskiej z rąk żołnierzy sowieckich.

W ciężkich czasach wojny i okupacji wierni zwracali się do Boga, szukając w modlitwie pociechy i umocnienia. Licznie uczestniczyli we mszy św., często przystępowali do spowiedzi i komunii św. Świadkowie tamtych czasów wspominają, że nasilił się kult św. Antoniego, a w niektórych okolicach (Jarosław) także św. Judy Tadeusza. Popularne były nabożeństwa do Matki Najświętszej oraz do Męki Pańskiej (Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale). Zaczął się szerzyć kult Bożego Miłosierdzia (według objawień św. s. Faustyny).

V. PROWINCJA PO ROKU 1945

Klasztory

W wyniku wytyczenia nowych granic państwa Prowincja Matki Bożej Anielskiej utraciła trzy klasztory: we Lwowie, Rawie Ruskiej, Sądowej Wiszni, a dzięki zabiegom zakonników objęła placówki w różnych częściach Polski: w Gdańsku – Nowym Porcie (1946), Brodnicy (1947), Dzwono-Sierbowicach k. Pilicy (1948), w Warszawie – Mokotowie (1947) i Warszawie na Starym Mieście (1949). Jak już zaznaczono, w 1947 r. opuszczono placówkę w Solcu n. Wisłą.

W roku 1950 do Prowincji należały następujące klasztory w liczbie 23: Kraków, Biecz, Brodnica, Brzeziny Łódzkie, Chełm Lubelski, Dursztyn, Dzwono-Sierbowice, Gdańsk, Jarosław, Kazimierz, Kęty, Konin, Kraków – Azory, Kraków – Bronowice Wielkie, Pilica – Biskupice, Pińczów, Przemyśl, Stopnica, Warszawa, Warszawa – Mokotów, Wieliczka, Włocławek, Zakliczyn.

Wszystkie obiekty wymagały naprawienia szkód spowodowanych przez wojnę. Największe zniszczenia były w Brzezinach, Koninie i Stopnicy.

Działalność zaraz po wojnie

Praca duszpasterska we własnych kościołach przebiegała normalnie. Kapłani podejmowali naukę religii w szkołach. Władze oświatowe odczuwały brak nauczycieli, dlatego chętnie przyjmowały pomoc ze strony naszych zakonników w nauczaniu przedmiotów świeckich (polski, łacina, historia, matematyka, fizyka, chemia, astronomia). W kilku przypadkach (Jarosław, Zakliczyn, Biecz, Kazimierz, Konin, Włocławek) udostępniono pomieszczenia klasztorne na szkołę, internat, przedszkole).

W Warszawie przy Al. Niepodległości (Mokotów) założono w roku 1948 internat dla młodzieży męskiej, która uczęszczała do szkół średnich w Stolicy. Internat został zlikwidowany po dwu latach istnienia. Upadła myśl założenia tu kolegium (niższego seminarium).

Na szeroką skalę rozwinęła się działalność misyjno – rekolekcyjna. Była to odpowiedź na apel Episkopatu, który w ten sposób chciał podnieść religijność społeczeństwa, osłabioną przez wojnę.

W większym stopniu niż przed II wojną światową Prowincja podjęła prowadzenie parafii. Do istniejących już wcześniej (Bronowice, Dursztyn, Azory) dołączyły dalsze: Pilica 1946, z placówką filialną Dzwono-Sierbowice 1948, Warszawa św. Antoniego 1949, potem inne.

W roku 1945 ks. kard. Adam Stefan Sapieha, metropolita krakowski, zwrócił się do Prowincji o objęcie na jakiś czas parafii na Spiszu. Kapłani nasi obsługiwali wówczas parafie: Krempachy, Nowa Biała, Trybsz, Łapsze Niżne, Łapsze Wyżne, Niedzica, Kacwin i Frydman. Już w roku 1947 księżom diecezjalnym przekazali Kacwin i Frydman, w roku 1957 Łapsze Niżne (dziś saletyni), Trybsz (cystersi), w 1958 – Łapsze Wyżne (pijarzy) i Niedzica, w 1968 Nowa Biała i Krempachy. Warto podkreślić, że obecność Braci Mniejszych na tych terenach zaowocowała dość licznymi powołaniami.

Kilkunastu kapłanów za pozwoleniem prowincjała zgłaszało się do pracy duszpasterskiej w administraturach apostolskich na „Ziemiach Odzyskanych” (Opole, Wrocław, Gorzów, Warmia, Gdańsk), odpowiadając w ten sposób na duże braki kapłanów na tamtych terenach. Niektórzy z nich powrócili do prowincji, większość jednak przechodziła do duchowieństwa diecezjalnego.

Kilku zakonników przebywało poza granicami kraju. O. Leonard Tatara po uwolnieniu z obozu koncentracyjnego w Dachau udał się do Rzymu, gdzie przebywał do roku 1948; po ukończeniu kursu archiwistyki przy Watykańskiej Szkole Paleografii i Dyplomatyki pracował w Sekretariacie Generalnym Zakonu, w wolnych chwilach oddawał się duszpasterstwu wśród Polaków. O. Marceli Pasiecznik, o. Gorgoniusz Nędza i o. Laurenty Korzonek po uwolnieniu z Dachau pracowali przez jakiś czas w duszpasterstwie polonijnym w Niemczech, a następnie (każdy w innym czasie) udali się do prowincji Wniebowzięcia NMP w Pulaski w Stanach Zjednoczonych. O. Bogusław Wadowski, również więzień z Dachau, po otrzymaniu święceń kapłańskich w roku 1950 pracował w duszpasterstwie polonijnym w Belgii. O. Korzonek i o. Wadowski przeszli później do kleru diecezjalnego. W Stanach Zjednoczonych przebywał także o. Władysław Skwirczyński (1939 – 1947 i 1949 – 1957).

Formacja zakonna

Według danych z dnia 9 I 1948 r. stan Prowincji przedstawiał się następująco: kapłanów 78 (w tym 3 na „Ziemiach Odzyskanych” i 4 za granicą), braci 52, kleryków 6 (w tym 1 w Belgii), nowicjuszy 12, razem 147 zakonników.

Nowicjat dla braci otwarto w 1946 r. (rozpoczęli go bracia wcześniej przyjęci jako tercjarze i postulanci). Nowicjat dla kandydatów do kapłaństwa otwarto w Pilicy w sierpniu 1947 r., przejściowo przez rok 1948 – 1949 mieścił się w Kętach. Potem w Kętach był przez jakiś czas nowicjat dla braci.

Nauka w zakresie ostatnich dwu klas szkoły średniej (studium humanistyczne) odbywała się w Wieliczce, studia filozoficzne i teologiczne w Krakowie do roku 1949 na wydziale teologicznym UJ, następnie w Instytucie Teologicznym Zgromadzenia Misji; tylko dwa roczniki, które rozpoczynały studia w roku 1952 i 1953 – w Kolegium Ojców Dominikanów.

Wielu młodych kapłanów podjęło studia specjalistyczne na wyższych uczelniach w kraju. W latach 1945 – 1953 czternastu uzyskało magisterium, a dwóch doktorat.

Zarząd Prowincji

Ministrem prowincjalnym był o. Anatol Pytlik wybrany na to stanowisko w roku 1933 i ponownie w 1936 r. Potem już, ze względu na niemożliwość odbycia kapituły prowincjalnej, był potwierdzany na tym urzędzie. Od roku 1943, jako delegat generalny, otrzymał szereg uprawnień przysługujących w normalnych warunkach ministrowi generalnemu. W roku 1948 delegatem generalnym na wszystkie prowincje Braci Mniejszych w Polsce został o. Bronisław Szepelak, z prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP Po jego uwięzieniu w roku 1950 delegatami byli ponownie prowincjałowie, aż do momentu nastania normalnych kontaktów z Zarządem generalnym Zakonu.

Dnia 26 X 1948 r. Definitorium Generalne Zakonu, po uprzedniej wizytacji, dokonanej przez o. Jana Duklana Michnara, z prowincji Niepokalanego Poczęcia, dokonało wyboru nowego Zarządu Prowincji z ministrem prowincjalnym o. Maurycym Przybyłowskim.

Represje

Lata 1948 – 1956 stanowiły dla Kościoła w Polsce okres szczególnej próby i doświadczeń, spowodowane przez komunizm. Po wydarzeniach w październiku 1956 r. nastąpiła dwuletnia odwilż, a potem nastały dalsze lata walki ideologicznej i ateizacji, równie dotkliwe.

Poniższy szkic jest tylko próbą ukazania sytuacji sprzed 50 laty na niektórych przykładach wydarzeń.

W czerwcu 1948 r. wracał do Polski koleją o. Leonard Tatara, były więzień obozu koncentracyjnego w Dachau, który przez ostatnie 3 lata przebywał w Rzymie. Przez ludzi z Urzędu Bezpieczeństwa. Zatrzymany we Wrocławiu, został skazany na 5 lat ciężkiego więzienia „za nielegalny handel obcą walutą”, mimo że zgłosił uprzednio przewożone pieniądze.

Powyższy fakt można łączyć z podobnymi wydarzeniami, kiedy to, pod różnymi pretekstami obciążającymi zakonników, przygotowywano grunt pod zamierzoną kasatę zakonów. Powodami takimi były np.: zarzut kolaboracji z Niemcami, wspieranie partyzantów po wojnie, czy wspomniany handel obcą walutą. Zarzuty te były preparowane. W prowincji MB Anielskiej kilku zakonników skazano w różnym okresie na paromiesięczne więzienie bez procesu.

W maju 1950 r. będące pod patronatem „księży patriotów” Zrzeszenie „Caritas”, ustanowione przez władze komunistyczne (21 I 1950) po zlikwidowaniu kościelnej „Caritas”, usiłowało przejąć przymusowy nadzór nad internatem, prowadzonym przez Prowincję w Warszawie – Mokotowie. Nie mogąc zgodzić się na współpracę, Prowincja rozwiązała internat a budynek wydzierżawiła (10 VII 1950) Instytutowi Wydawniczemu „PAX”, który założył tu męską szkołę średnią im. św. Augustyna (z internatem). Zakonnicy zatrzymali dla siebie skromne pomieszczenia i opiekę nad kaplicą, a także zapewnienie, że budynek będzie systematycznie konserwowany.

W lipcu 1954 r. nasi zakonnicy zostali całkowicie usunięci z klasztoru w Wieliczce. Było to w ramach akcji, która miała zapoczątkować proces likwidacji zakonów i być zarazem sprawdzianem, jak na tego rodzaju pociągnięcia zareagują władze kościelne i wierni. W Stadnikach (po usunięciu sercanów), Staniątkach (po usunięciu benedyktynek i służebniczek starowiejskich) oraz w Wieliczce (po usunięciu braci mniejszych) zorganizowano cztery „ośrodki resocjalizacyjne” dla sióstr zakonnych, wyrzuconych z domów i miejsc pracy na Śląsku. Siostry benedyktynki ze Staniątek przeniesiono wtedy do bernardyńskiego klasztoru w Alwerni. Po „październiku” 1956 r. siostry i zakonnicy, usunięci przemocą, mogli powrócić do swoich dawnych placówek. Nasi współbracia objęli z powrotem klasztor w Wieliczce 29 Xl 1957 roku, przyjmowani entuzjastycznie przez społeczeństwo miasta.

Inne przejawy represji to zabieranie gruntów rolnych (w niektórych przypadkach zakonnicy otrzymali je w ramach „reformy rolnej” 1945 r.), częściowe przejmowanie ogrodów i budynków klasztornych, tajne raporty donosicieli o zakonnikach, a zwłaszcza o treści głoszonych kazań, próby rozbijania jedności wśród zakonników.

Od roku 1959 zaczęto stosować nowe restrykcje wobec zakonników. Ograniczano ich działalność, jako pierwszych pozbawiano możliwości nauczania religii w szkołach, utrudniano podejmowanie studiów specjalistycznych za granicą i w kraju (z wyjątkiem KUL i ATK). Powrócił nadzór nad osobami (wobec niektórych aż do końca lat osiemdziesiątych). Na klasztory nakładano bardzo wysokie podatki lokalowe i od nieruchomości. W roku 1959 zaczęto powoływać kleryków do wojska i tam indoktrynowano. Władze komunistyczne utrudniały budowę nowych świątyń i klasztorów oraz wstrzymywały prace remontowe.

Z nadzieją

O. Maurycy Przybyłowski na początku swojej posługi prowincjalskiej napisał w liście do współbraci (w styczniu 1949 r.): „Obejmuję rządy Prowincji w czasach nadzwyczaj ciężkich… Trudno jest przewidzieć, jak się potoczą losy świata, jak się ułożą stosunki w naszej Ojczyźnie. Stąd rodzi się u wielu niepokój i lęk o przyszłość. Temu uczuciu poddają się nawet niektórzy zakonnicy. Tak być nie powinno! Nie wiemy wprawdzie, jaka jest wola Boża, co do otaczającego nas świata, lecz znamy wolę Bożą względem nas, zakonników, i mamy pewność, że Bóg opiekuje się tymi, którzy Jego świętą wolę wypełniają. Może niektórzy chcieliby się pytać: „Jaka teraz w czasach obecnych jest wola Boża względem naszego Zakonu?” Odpowiem słowami Apostola Narodów: „Ta jest wola Boża – uświęcenie wasze” (1 Tes 4, 3), obojętnie, w jakich warunkach żyć będziemy, cel naszego życia jest i pozostanie zawsze ten sam: uświęcenie własne i szerzenie Królestwa Chrystusowego na Ziemi. Od tego nam odstąpić nie wolno…”

Prowincjał zapoczątkował regularne spotkania dla przełożonych i Zarządu Prowincji. W czasie pierwszego spotkania (9 II 1949 r.) apelował o budowanie jednomyślności we wspólnocie Prowincji oraz o wierne trzymanie się wskazań Kościoła i biskupów. W roku następnym zainicjował konferencje dla wychowawców domów formacyjnych. Tego rodzaju spotkania były łączone z kilkudniowymi rekolekcjami.

Nowe powołania napływały licznie. Pod koniec 1951 r. w Pilicy było 13 nowicjuszy, na studium filozoficzno-teologicznym w Krakowie 14 kleryków, a naukę w zakresie szkoły średniej w Wieliczce – pobierało 18; razem w okresie formacji początkowej było 45 braci (nie licząc postulantów).

O wykonywanej pracy duszpasterskiej dowiadujemy się ze sprawozdania za rok 1953: kapłani stale obsługują 32 kościoły, bardzo często zastępują okolicznych proboszczów lub dojeżdżają do sąsiednich parafii z pomocą duszpasterską. Religii w szkołach uczy 14 ojców, dwóch z nich ma etat. Kilku sprawuje posługę spowiedników sióstr zakonnych. Czterech odbywa studia specjalistyczne.

W swoich pismach kierowanych do braci Prowincji o. Maurycy informował o ważnych wydarzeniach w Kościele i Zakonie, czy też o godnych pamięci zakonnikach Prowincji. Już w roku 1952 podjął myśl o przygotowaniu do beatyfikacji br. Alojzego Kosiby i zachęcał do zbierania wspomnień o tym świątobliwym zakonniku (10 lat później, 13 V 1963 r., także za prowincjalstwa o. Maurycego, rozpocznie się w Krakowie proces informacyjny).

W roku 1951 odbywała się kapituła generalna Zakonu, po 12 – letniej przerwie, spowodowanej wojną. Ze względu na sytuację w Polsce o. Maurycy Przybyłowski nie mógł w niej uczestniczyć. Natomiast po otrzymaniu orędzia, jakie wystosował do całego Zakonu nowy general o. Augustyn Sépinski, z jego treścią zapoznał braci Prowincji.

W roku 1951 kończyła się kadencja prowincjała o. Maurycego. Obawiając się ingerencji Urzędu Bezpieczeństwa, za poradą i na polecenie ks. Prymasa abpa Stefana Wyszyńskiego, nie zwołał kapituły prowincjalnej, ale wszystkie urzędy w Prowincji przedłużył na dalsze 3 lata. Uczynił to na mocy uprawnień delegata generalnego, co potwierdził ks. Prymas 23 Xl 1951 r., w oparciu o udzielone mu uprawnienia Stolicy Apostolskiej. W 1953 r. przeniósł o. Maurycy siedzibę Kurii prowincjalnej do klasztoru św. Antoniego w Warszawie.

W listopadzie 1954 r. we wspomnianym wyżej klasztorze odbyła się kapituła prowincjalna (pierwsza od 1936 r.). Poprzedziła ją wizytacja apostolska, którą przeprowadził o. Stanisław Wawryn SJ. Prowincjałem przeważającą liczbą głosów został o. Maurycy Przybyłowski. Było to świadectwem uznania dla jego dotychczasowej posługi. Jednak na skutek ingerencji „czynnika świeckiego”, który z dala czuwał nad przebiegiem kapituły o. Maurycy zrezygnował i prowincjałem został o. Mieczysław Kierzkowski (1954 – 1960).

Z Maryją i przez Maryję

Analizując dokumenty z ostatniego 50 – lecia, napotykamy liczne ślady kultu maryjnego, który z upływem lat nie malał, ale wzrastał.

W roku 1946 Episkopat Polski zainicjował poświęcenie Ojczyzny Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny, które dokonywało się w kilku etapach: 2 lipca w parafiach, 15 sierpnia w diecezjach, a 8 września Księża Biskupi i wierni zgromadzeni na Jasnej Górze. Wtedy w naszej Prowincji ten akt poświęcenia dodatkowo dokonał się we wszystkich wspólnotach domowych 2 sierpnia, w uroczystość Patronki Prowincji, Matki Bożej Anielskiej.

Dnia 8 II 1949 r. w czasie pierwszego po wojnie spotkania Zarządu Prowincji i przełożonych domów postanowiono, że we wszystkich kościołach będą odprawiane w pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa ku czci Niepokalanego Serca Maryi. Praktyka ta jest nadal realizowana, w niektórych miejscach z czasem została rozbudowana przez tzw. Godzinę Łaski (adoracja Najświętszego Sakramentu, różaniec z dłuższymi rozważaniami).

W roku 1954 cały Kościół obchodził Rok Maryjny w stulecie ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP natomiast dwa lata później w Polsce obchodzono uroczyście 300-lecie obrony Jasnej Góry. Z tej okazji wszyscy wyżsi przełożeni zakonni dwukrotnie (1954 i 1956) oddali swoje prowincje szczególnej opiece Matki Niepokalanej. Akt ten był potem jeszcze ponawiany. Od roku 1954 na polecenie ministra generalnego o. Augustyna Sépinskiego (z dnia 11 II 1954) odmawia się co roku 8 grudnia we wszystkich wspólnotach akt zawierzenia Niepokalanej.

Dnia 12 1 1967 prowincjał o. Czesław Drzyzgiewicz oraz przełożeni klasztorów, zgromadzeni na Jasnej Górze oddali siebie, wszystkie wspólnoty i całą Prowincję w macierzyńskie dłonie Niepokalanej. W tym samym czasie zakonnicy poszczególnych wspólnot złożyli akt oddania Niepokalanej. Z tej racji ks. kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski przesłał pismo, w którym czytamy: „…Bracia Mniejsi, idąc w ślady swego Patriarchy, oddającego swój zakon w opiekę Matki Bożej w Porcjunkuli…, owoce swej pracy i plany odnowienia zakonu składają u stóp Matki Bożej, czyniąc to na Jasnej Górze, wiążą te prace i plany z życiem Kościoła w Polsce. Trudno o lepsze zapoczątkowanie zaplanowanych prac. Pod opieką Wszechpośredniczki łask możecie liczyć na błogosławieństwo Boże”.

Potem przyszły lata, w których Jasnogórska Ikona nawiedzała swój lud w poszczególnych wspólnotach lokalnych, brali udział w nich takie nasi współbracia.

I wreszcie dojrzał czas koronacji cudownych Obraz6w Matki Najświętszej, czczonych w naszych kościołach: w Kazimierzu (31 VIII 1986), Pińczowie (14 VI 1992) i Wieliczce (4 VI 1995).

Możemy powiedzieć, że cześć do Niepokalanej, pielęgnowana w naszych wspólnotach, a przez nas przekazywana wiernym oraz ponawiane akty zawierzenia, dopomogły nam nie tylko przetrwać w trudnym okresie ostatniego 50 – lecia, ale rozwijać się, działać i być blisko ludu.

Trzeci Zakon

W okresie II wojny światowej do tercjarstwa przyjmowano tylko pojedyncze osoby. Od roku 1945 zaczęło się ono powoli odradzać. Już jednak od roku 1949 jego działalność została ograniczona do udziału w nabożeństwach dla „czcicieli św. Franciszka”. Trzeci Zakon bowiem nie został zarejestrowany. Tercjarze z krakowskiego kościoła św. Kazimierza w Krakowie, którzy co roku odbywali pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę, w latach 1950 – 1956 nie otrzymywali pozwolenia na jej odbywanie.

Po roku 1970 były podejmowane wysiłki odrodzenia Trzeciego Zakonu w wymiarach organizacyjnych. Okazją ku temu stały się rocznice franciszkańskie: 750 – lecie powstania Trzeciego Zakonu (1971) i obecności w Polsce (1986) oraz rocznice śmierci (1976) i narodzin (1981) św. Franciszka. Pod koniec lat osiemdziesiątych powstały nowe struktury tercjarstwa, które też przyjęło nową nazwę: Franciszkański Zakon Świeckich.

Komisariat Ziemi Świętej

O. Anatol Pytlik, bardzo aktywny jako komisarz Ziemi Świętej przed 1939 r., po wojnie nie podjął działalności. Jego następcy (od 1951 r.) ze względu na trudną sytuację w Polsce, nie mogli wiele uczynić na rzecz Ziemskiej Ojczyzny Chrystusa. Gdy po „październiku” 1956 r. o. Czesław Drzyzgiewicz zamierzał doprowadzić Komisariat Ziemi Świętej do normalnej aktywności, spotkała go represja: dnia 11 I 1960 r. jego mieszkanie oraz pomieszczenia Komisariatu zostały skrupulatnie zrewidowane przez władze bezpieczeństwa. Wprawdzie nie zabroniono mu wprost działalności, to jednak był inwigilowany (podejrzane wydawały się nazwy: „armia” stosowana do „Dzieła Pomocy Ziemi Świętej” oraz „komisarz”).

Działalność komisarzy przejawiała się, w mniejszym lub większym stopniu, poprzez: kontakt z Kustodią Ziemi Świętej, prelekcje, pozyskiwanie przyjaciół Ziemi Świętej (zwłaszcza wśród tercjarzy).O. Anzelm Szteinke (komisarz 1972 – 1987) zaczął tworzyć księgozbiór dotyczący Ziemi Świętej i krajów Bliskiego Wschodu, który następnie był uzupełniany. Zainicjował też współpracę innych prowincji Braci Mniejszych z Komisariatem Ziemi Świętej. Za następnego komisarza, o. Grzegorza Wiśniowskiego (1987 – 1999) Komisariat mógł już wypełniać wszystkie swoje cele. W roku 1992 Sąd Rejonowy dla miasta Warszawy zatwierdził Komisariat jako fundację i dzięki temu otrzymał on osobowość prawną. Od 1995 r. Komisariat wydaje kwartalnik „Ziemia Święta” (red. naczelny o. Nikodem Gdyk).

Obecność braci poza Polską

Przełomowym rokiem był 1971, kiedy zakonnicy mogli wyjechać za granicę dla podjęcia studiów i pracy na misjach, w duszpasterstwie polonijnym, w urzędach zakonu oraz w innych prowincjach. W okresie wcześniejszym zdarzało się to sporadycznie. W roku 1961 wyjechał do Rzymu, br. Albin Ambroży (+ 1989); przez krótki czas pracował w Kurii Generalnej Zakonu, następnie w Kolegium św. Antoniego.

W roku 1962 wyjechał do USA o. Paschalis Gryguś, gdzie już wcześniej przebywali kapłani, po uwolnieniu z obozu koncentracyjnego w Dachau.

W roku 1971 podjęli studia w Ateneum Antonianum w Rzymie o. Wacław Michalczyk i o. Zenon Styś. Za ich przykładem w późniejszym okresie poszli inni. O. Zenon od 1975 r. był najpierw wicerektorem, a następnie rektorem studentów Antonianum, w latach 1985 – 1991 definitorem generalnym naszego Zakonu.

W roku 1971 na misje do Togo w diecezji Dapaong wyjechał, jako pierwszy, o. Bonifacy Kotrys, za nim czterech dalszych. Obecność naszej Prowincji w Australii zapoczątkował w roku 1973 o. Bolesław Smok. Dwa lata później dołączyło do niego 2 kapłanów, a potem w ich miejsce inni. Aktualnie jest tam 3 ojców. Mieszkają w Maylands, w Australii Zachodniej i pracują w duszpasterstwie polonijnym.

Do Libii w roku 1979 wyjechał o. Romuald Kaliński i przez 4 lata był duszpasterzem polskich robotników i sióstr zakonnych zatrudnionych w szpitalach.

Od roku 1981 datuje się nasza obecność w Ziemi Świętej (w czasach współczesnych). Pierwszym kapłanem był o. Augustyn Szymański (+ 1998), a w 1983 r. dwóch kleryków rozpoczęło naukę w Wyższym Seminarium Franciszkanów w Jerozolimie. Aktualnie z naszej Prowincji jest w Ziemi Świętej 5 kapłanów (w tym 3 profesorów Seminarium) oraz 2 kleryków.

W roku 1984 rozpoczęliśmy współpracę z prowincją bawarską w Niemczech. Ojcowie prowadzą duszpasterstwo w Landshut, a także w innych miejscowościach.

Wspomniany już o. Romuald w okresie 1984 – 1990 pełnił obowiązki penitencjarza apostolskiego w Bazylice św. Jana na Lateranie. Br. Salwator Wojtowicz od 1985 r. pracuje w Kurii Generalnej, jako zakrystian. Na terenie Włoch spieszymy z pomocą personalną prowincji neapolitańskiej Najświętszego Serca Pana Jezusa (Somma Vesuviana, od 1995) i prowincji liguryjskiej Niepokalanego Serca NMP (San Remo, 1996). Od 1993 r. w Norwegii pracuje o. Franciszek Szajer.

Po otwarciu granicy wschodniej, w roku 1992 nasi współbracia udali się na Ukrainę; pracują w duszpasterstwie w rejonie Kowla i Rawy Ruskiej, a ostatnio jeden z nich w Nowosybirsku (Rosja).

Należy wspomnieć jeszcze o naszej obecności w dziele ewangelizacji misyjnej w innych krajach kontynentu afrykańskiego: w Republice Środkowo-Afrykańskiej (1990) i Wybrzeżu Kości Słoniowej oraz na Dalekim Wschodzie w Papui Nowej Gwinei (1999).

Aktualnie poza Polską przebywa 33 kapłanów, 1 brat i 2 kleryków, z racji studiów i pracy wynikającej z charyzmatu franciszkańskiego.

Niektóre z ważniejszych wydarzeń

W roku 1957 prowincjał o. Mieczysław Kierzkowski uczestniczył w kapitule generalnej w Asyżu (poprzednia kapituła generalna, w której brali udział polscy prowincjałowie, była w roku 1939). Odtąd przedstawiciele polscy mogli uczestniczyć w kapitułach i innych spotkaniach ogólnozakonnych.

Dnia 1 IX 1958 r. otwarto w Wieliczce niższe seminarium, czyli Kolegium Franciszkańskie. Przyjęto wówczas 23 uczniów. Pierwszym rektorem został o. Wenanty Miziniak. Dnia 4 V 1981 roku szkoła ta otrzymała prawa państwowe.

W roku 1962 z okazji 400. rocznicy śmierci św. Piotra z Alkantary prowincjał o. Maurycy Przybyłowski w piśmie okólnym pisał: „Niemal w każdym kościele naszej Prowincji był ołtarz poświęcony św. Piotrowi z Alkantary, a dzień 19 października był uroczyście obchodzony… Musimy wziąć sobie za wzór do naśladowania najwybitniejszych mężów naszego Zakonu, także św. Piotra”.

Dekretem Kongregacji Obrzędów z 18 I 1963 r. drugim patronem Prowincji został zatwierdzony św. Pius X, papież.

Dnia 13 V 1963 r. w auli arcybiskupów krakowskich rozpoczął się kanoniczny proces informacyjny o życiu, sławie świętości i łaskach otrzymanych za pośrednictwem brata Alojzego Kosiby. Wice postulatorem sprawy był o. Wenanty Miziniak, od 1973 – o. Salezy Brzuszek.

W roku 1973 Prowincja obchodziła jubileusz 350 – lecia swego istnienia (1623). Centralne uroczystości odbyły się: w Wieliczce (16 IX) z udziałem o. Maurycego Grajewskiego, z Kurii Generalnej, który reprezentował Ministra generalnego Zakonu oraz w Warszawie (30 IX), gdzie uczestniczył ks. kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski i bp Bartłomiej Hanrion OFM, ordynariusz diecezji Dapaong w Togo.

W roku 1979 księżom Sercanom przekazano klasztor w Stopnicy.

Kiedy w 1991 r. powstała w północnej Polsce prowincja Zakonu Braci Mniejszych p.w. św. Franciszka, przyłączono do niej klasztory w Brodnicy i Gdańsku.W roku 1981 została zapoczątkowana seria wydawnicza „Biblioteka Franciszkańska” (nowa seria). Inicjatorem i redaktorem jest o. Wacław Michalczyk. Do roku 1989 ukazało się 5 tomów.

W roku 1992 uchwałą Definitorium Generalnego Zakonu zostało erygowane Franciszkańskie Centrum dla Europy Wschodniej i Azji Północnej w Warszawie przy klasztorze MB Anielskiej na Mokotowie. Oficjalna inauguracja Centrum miała miejsce 28 II 1994 r. z udziałem ministra generalnego, o. Hermanna Schalücka. Formy animacji prowadzone przez Franciszkańskie Centrum to: coroczne sympozja międzynarodowe, seria wydawnicza „Ire per mundum”, zawierająca materiały z wymienionych sympozjów, biblioteka o profilu: ewangelizacja, ekumenizm, Kościoły chrześcijańskie w Europie Środkowo-Wschodniej. Od kapituły generalnej Zakonu w roku 1997 Franciszkańskie Centrum w Warszawie jest pod zarządem Prowincji Matki Bożej Anielskiej.

Dnia 17 IX 1992 r. decyzją Zarządu Prowincji zostało erygowane Wyższe Seminarium Duchowne im. św. Bonawentury w Krakowie – Bronowicach, gdzie wybudowano nowy gmach w latach 1987 – 1992. Dnia 7 Xl 1992 r. odbyła się uroczystość poświęcenia Seminarium. W homilii bp Stanisław Smoleński powiedział: „…Sercem prowincji jest seminarium, sercem zaś seminarium jest kaplica”.

Dnia 4 IV 1995 r. nasze Seminarium zostało afiliowane do Wydziału Teologicznego Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (dekret Kongregacji o Wychowaniu Katolickim, Prot. N. 1205/94).

Dnia 13 VI 1999 r. w Warszawie, w czasie pielgrzymki do Ojczyzny, Ojciec Święty Jan Paweł II beatyfikował 108 Męczenników Kościoła katolickiego w Polsce z okresu II wojny światowej. W tej grupie znalazło się czterech współbraci naszej Prowincji: o. Narcyz Turchan, o. Krystyn Gondek, br. Marcin Oprządek i br. Bruno Zembol. Zginęli jako więźniowie obozu koncentracyjnego w Dachau w 1942 r. (w różnym czasie). Wice postulatorem sprawy był o. Salezy Brzuszek.

Nasza posługa

W naszych kościołach prowadzone jest zwyczajne duszpasterstwo. Przejawia się ono w tradycyjnych formach pracy wśród wiernych, jakimi są: msze św. w różnych porach dnia, sprawowanie sakramentu pojednania, głoszenie słowa Bożego – także z okazji misji ludowych, rekolekcji i dni skupienia, kierownictwo duchowe sióstr zakonnych oraz kapłanów diecezjalnych (kilku jest ojcami duchownymi w dekanatach); posługa chorym w domach, szpitalach, zakładach opieki, a nawet w więzieniach.

Wszędzie podtrzymywane są niemal wszystkie nabożeństwa wypływające z charyzmatu franciszkańskiego: do Chrystusa Pana (m.in. Droga Krzyżowa, nabożeństwa pasyjne w piątki Wielkiego Postu), do Niepokalanej, do św. Antoniego z Padwy, w intencji o pokój w duchu św. Franciszka i św. Klary.

W Kazimierzu, Pińczowie i Wieliczce są sanktuaria maryjne i w związku z tym prowadzone jest specjalne duszpasterstwo pielgrzymkowe.

Komisariat Ziemi Świętej także prowadzi duszpasterstwo wypływające z „własnego charyzmatu”: dni skupienia, „dni Ziemi Świętej”, modlitwa o pokój w Ziemi Świętej i krajach Bliskiego Wschodu (w pierwsze czwartki), misterium pogrzebu Pana Jezusa (w Wielki Piątek).

Dziś już nie wystarcza duszpasterstwo masowe. Coraz częściej bracia podejmują pracę w mniejszych grupach, których celem jest ubogacenie życia duchowego. Obok ściśle „własnych” jak Franciszkański Zakon Świeckich, Młodzież Franciszkańska czy Franciszkańska Wspólnota Ekologiczna, są inne: Neokatechumenat, Odnowa w Duchu Świętym, Rodzina Radia Maryja, ministranci. Są też stowarzyszenia społeczne, które chętnie widzą u siebie naszych współbraci prosząc o posługę kapłańską.

Przy 14 naszych kościołach prowadzone jest duszpasterstwo parafialne.

Kapłani nasi pełnili i pełnią nadal funkcje dziekanów lub wicedziekanów, byli pracownikami w kuriach diecezjalnych, powoływano ich na wizytatorów czy asystentów wspólnot sióstr zakonnych lub na różne funkcje w związku z procesami beatyfikacyjnymi i kanonizacyjnymi.

Jest grupa zakonników, którzy oddają się pracy dydaktycznej, naukowej i pisarskiej, głównie w dziedzinie teologii, biblistyki, duchowości i historii Zakonu. Współpracowali i współpracują z redakcjami leksykonów czy czasopism: Encyklopedia Katolicka, Polski Słownik Biograficzny, Archiwum Franciscanum Historicum, Studia Franciszkańskie. Odnotować też należy ukazanie się monografii poszczególnych klasztorów.

Kilku poetów religijnych z naszej Prowincji wydało tomiki poezji.

W Krakowie przy domu głównym mieszczą się dwie ważne instytucje: Archiwum i Biblioteka. Archiwum gromadzi materiały dotyczące nie tylko obecnej prowincji, ale wszystkich dawnych prowincji Reformatów polskich (są oczywiście braki i bałagan). Specyfiką Biblioteki są publikacje o tematyce franciszkańskiej.

Dwa ważne źródła

Cennym źródłem do poznania dziejów Prowincji Matki Bożej Anielskiej a także dawnych Reformatów są dwa wewnętrzne pisma.

Pierwsze z nich to „Pietas et Studium”, kwartalnik (chodź wychodził z różną częstotliwością) wydawany przez klerykat Prowincji w maszynopisie (później na powielaczu). Pierwszy numer ukazał się 15 XII 1956 r. Inicjatywa wyszła od kilku kleryków, którzy postawili sobie za cel: „Iepiej poznawać i szerzyć znajomość naszej przeszłości, a zwłaszcza przeszłości Prowincji; gruntowniej poznawać i szerzyć naukę mistrzów franciszkańskich; próbować swych sił”. Pierwszym redaktorem był alumn Salezy Brzuszek. Pismo owocnie realizowało wytyczone cele do 1990 r., ponadto na bieżąco rejestrowało wydarzenia w Prowincji i klasztorach. Redagowano też numery specjalne, np. zawierające akta kapituł prowincjalnych, księgę pamiątkową Prowincji 1911 – 1961, numer poświęcony wizycie o. generała Konstantyna Kosera (1969), rocznik (1972) z okazji 750 – lecia Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. Warto zaznaczyć, że pismo „Pietas et Studium” było „szkołą” dla wielu braci, dziś aktywnych pisarzy.

Drugie pismo to biuletyn urzędowy Prowincji, noszący tytuł „Nasze Dzisiaj”; powstał z inicjatywy prowincjała o. Wacława Michalczyka. Pierwszy numer ukazał się we wrześniu 1984 r. Pismo zawiera wiadomości ogólnozakonne, z działalności prowincjała i jego zarządu, referentów i komisji, a takie z życia klasztorów i z literatury franciszkańskiej (informacje o publikacjach). Bardzo cenny jest wprowadzony później dział historyczny: Dokumenty Wspomnienia – Biografie.

 

Grzegorz Wiśniowski OFM

za ofm.krakow.pl

Resize text-+=